Bardzo dużo zmieniło się na rynku podróży służbowych w ostatnich lata. Pomijając pandemie, która praktycznie zabiła każdego agenta ds. podróży służbowych. Przez ostatnie 5 lat pojawiało się wiele bardzo istotnych i ogólnodostępnych rozwiązań, które przejmują rolę agenta podróży służbowych. Robią to dlatego, że są tańsze, szybsze, bardziej transparentne, a co najważniejsze dostosowane do oczekiwań młodego pokolenia osób podróżujących służbowo. Klasyczny agent podróży służbowych już od jakiegoś czasu nie oferuje swoim klientom niczego nowego. Cały czas próbuje jechać bazując na tych samych hasłach.
Kłamstwo nr 1
Agent podróży służbowych daje dostęp do najniższych cen.
Nie daj się zwieść obietnicą typu
“Specjaliści ds. Podróży mają dostęp do specjalnych kodów rabatowych i promocji u dostawców. Mogą zaoszczędzić dodatkową kwotę, który nie byłaby dostępna w przypadku samodzielnej rezerwacji przez Internet”.
W praktyce jest tak, że oczywiście agent podróży służbowych ma dostęp do niższych cen, ale robi wszystko, aby zaoferować Twojej firmie ceny jak najbardziej zbliżone do tego co oferuje np. Booking.com, lub Expedia. Tak więc, jeśli biuro podróży służbowych ma cenę specjalną w hotelu Hilton na poziomie 300 PLN, a w Booking.com hotel pokazuje się z ceną 350 PLN, to jak myślisz? Do kogo trafi 50 PLN?. No chyba, że masz swój profil na Booking.com i dostęp do rabatów GENIUS. Wówczas twój agent podróży służbowych będzie miał problem. Prawdopodobnie poinformuje Cię, że nie może dokonać rezerwacji w cenie, którą Ty masz na Booking.com.
Bilety lotnicze – kolejna obietnica bez pokrycia
“Nasze biuro podróży korzysta z globalnych systemów rezerwacji GDS, dzięki temu mamy dostęp do najniższych cen biletów lotniczych”
Ten argument przestał obowiązywać wraz z pojawieniem się Skyscannera, Kayaka, Momondo, itd. Moment, w którym ogólnodostępne systemy rezerwacji zaczęły oferować również ceny bezpośrednio ze stron linii lotniczych, był dużym ciosem dla biur obsługujących podróże służbowe. Bardzo szybko okazało się, że każdy może sobie zarezerwować bilet lotniczy, i każdy ma dostęp do tych magicznie niskich cen.
Przez agenta będzie taniej? Nie, nie będzie! Każdy agent zarabia również na opłatach transakcyjnych. Czyli za to co każdy pracownik może zrobić sam, firmy płacą dodatkowo. Zastanawiające jest to, że prywatnie każdy rezerwuje przez Internet, a służbowo większość robi to przez biuro podróży . DLACZEGO?
Kłamstwo nr 2
Agent ds. podróży służbowych oszczędza czas.
To piękne hasło wymyślono jeszcze w czasach kiedy nie było Internetu i jakimś cudem przetrwało do dzisiaj. Paradoksem jest, że dzisiaj można znaleźć w Internecie wiele biur podróży służbowych, które reklamują się tym hasłem. Najczęściej są to agenci, którzy swoje usługi oferują tylko offline, na zasadzie
“Zadzwoń do Nas, napisz do Nas, daj nam chwilę na przygotowanie oferty. Później będziemy się wymieniać emailami i telefonami, żeby fajnie zarezerwować hotel Ibis w Warszawie”
Czy to jest jeszcze śmieszne, czy już tragiczne?
Większość agentów podróży służbowych przespała rewolucje internetową i zmianę pokoleniową w grupie swoich klientów. Współczesne firmy i osoby zajmujące się organizacją podróży oczekują realnych oszczędności czasu pracy. Założenie jednej rezerwacji przez system online typu Booking.com, Airbnb, Kayak trwa nie dłużej niż 5 min. Nikomu nie chce się pisać długich korespondencji emailowych, wdzwaniać się przez biuro obsługi, aby zarezerwować pok. 1os. ze śniadaniem w Krakowie. Niestety w wielu przypadkach firmy nie widzą jeszcze tego, w jaki sposób współpraca z agentem ogranicza ich działalność i powoduje ogólny wzrost kosztów organizacji podróży.
Kłamstwo nr 3
Spersonalizowana obsługa.
“Agenci podróży służbowych dostosowują swoje usługi do indywidualnych potrzeb klientów firmowych”
Oczywiście!!!?
Chyba każdy kto korzysta z obsługi firmowego biura podróży spotkał się z sytuacją, w której po wysłaniu zapytania o ofertę na hotel 4* blisko centrum z parkingiem, otrzymywał w odpowiedzi ofertę nawet nie zbliżoną do swoich oczekiwań. Osoby pracujące w biurach podróży wynagradzane są przede wszystkim za ilość zrealizowanych rezerwacji (wartość przyniesionej prowizji), a nie za jakość przygotowywanych ofert. Często muszą przygotowywać kilka ofert hotelowych i lotniczych na godzinę. Nie ma możliwości, aby w takich sytuacjach znaleźć dodatkowy czas na wyszukiwanie propozycji idealnie dopasowanych dla każdego zapytania. Co robią Specjaliści ds. podróży służbowych? Korzystają z najprostszych i ogólnodostępnych rozwiązań. Wchodzą po prostu na Booking.com i wyszukują hoteli używając filtrów. Szukając najlepszego połączenia lotniczego, zaczynają od Skyskannera lub Kayaka. Taką “spersonalizowaną” obsługę można zapewnić sobie samodzielnie, i to za darmo i szybciej. Jaki jest więc sens korzystania z agenta ds. podróży służbowych? Chyba tylko taki, aby agent mógł na nas zarabiać.
Pozostałe kłamstwa i kłamstewka.
- Agencje podróży służbowych nie pobierają ukrytych opłat.
- Gwarantują najniższą dostępną cenę.
- Tylko agent sprzedaje specjalne ubezpieczenia podróży.
- Agent zajmie się Twoimi reklamacjami i zwrotami za niezrealizowane usługi.
- Tylko agent ds. podróży służbowych przejmie płatności i wystawi f-re zbiorczą.
- Agent jest dostępny 24/7