Według najnowszych danych liczba rezerwowanych lotów przez Booking.com wzrosła o 131 procent w trzecim kwartale 2022 w porównaniu z trzecim kwartałem przed pandemią 2019. Do tego wzrostu przyczynił się głównie liczby rezerwacji poprzez amerykańską markę Priceline, która należy do Booking Holding, a także dzięki nowej ofercie lotniczej dostępnej na stronie głównej Booking.com.
Priceline.com oferuje loty od swojego powstania w 1997 roku, natomiast Booking.com skoncentrował się na hotelach na początku swojej działalności i zaczął oferować loty dopiero w 2019 roku – tuż przed pandemią, która niestety, na prawie zamknęła branżę lotniczą.
Firma twierdzi, że około jedna czwarta osób kupujących loty na Booking.com to nowi klienci, dlatego Booking dostrzega znaczny potencjał w przekształceniu ich w stałych klientów za pośrednictwem aplikacji mobilnej i programu lojalnościowego Genius. Mocna promocja oferty lotniczej nie oznacza, że Booking na niej zarabia, wręcz przeciwnie, tego typu usługi nie są wysoko marżowe, a tym bardziej w obecnych czasach. Celem Booking.com jest zachęcanie klientów do tego, aby oprócz lotów rezerwowali hotele, wypożyczali samochody lub kupowali całe pakiety wycieczek. Wszystkie te usługi generują znacznie większą marże niż bilety lotnicze.
Booking Holdings odnotował duży wzrost liczby zarezerwowanych noclegów w trzecim kwartale w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami, a do wzrostu przyczyniły się rezerwacje hoteli w Europie. Spółka podała w środę wyniki finansowe za trzeci kwartał.